Strona 1 z 1
definicja śr.urlopowej
: pt, 27 stycznia 2006 10:31
autor: ASK
prosiłam o zmianę definicji wg interpretacji PIPu.Czy wtym kierunku coś się tworzy?
?????
: sob, 28 stycznia 2006 0:22
autor: alan
A obecna definicja średniej urlopowej wyliczana w R2platniku jest błedna??? Chyba o czymś nie wiem. Bardzo proszę o przesłanie linka zawierającego jakąś interpretację na ten temat. Z góry dzięki
SR. urlopowa
: śr, 01 lutego 2006 8:33
autor: ASK
Stosownie do § 8 rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 8 stycznia 1997 r. w sprawie szczegółowych zasad udzielania urlopu wypoczynkowego, ustalania i wypłacania wynagrodzenia za czas urlopu oraz ekwiwalentu pieniężnego za urlop (Dz.U. Nr 2, poz. 14 ze zm.) składniki wynagrodzenia przysługujące za okresy nie dłuższe niż jeden miesiąc, z wyjątkiem określonych w § 7, uwzględnia się przy ustalaniu wynagrodzenia urlopowego w łącznej wysokości wypłaconej pracownikowi w okresie 3 miesięcy kalendarzowych poprzedzających miesiąc rozpoczęcia urlopu. W przypadkach znacznego wahania wysokości składników wynagrodzenia, o których mowa w ust. 1, składniki te mogą być uwzględnione przy ustalaniu wynagrodzenia urlopowego w łącznej wysokości wypłaconej pracownikowi w okresie nie przekraczającym 12 miesięcy kalendarzowych poprzedzających miesiąc rozpoczęcia urlopu.
W związku z powyższym, jeżeli przepisy o wynagrodzeniu obowiązujące u pracodawcy przewidują wypłatę wynagrodzenia za każdy miesiąc w dniu 10 następnego miesiąca, to przy ustalaniu wynagrodzenia urlopowego pracownika, który korzystał z urlopu w lipcu należy uwzględnić wynagrodzenie faktycznie wypłacone w miesiącach, które są uwzględniane przy ustalaniu podstawy naliczania, tj. wynagrodzenie wypłacone w czerwcu (wynagrodzenie za maj), w maju (wynagrodzenie za kwiecień), w kwietniu (wynagrodzenie za marzec).
POzdrawiam
: wt, 07 lutego 2006 17:51
autor: tomek-nt2
F1->Definiowanie i nadzór->Składniki wynagrodzeń->Do podstawy urlopu
->z poprz.X miesięcy
Jeśli chodzi o interpretacje PIP to zależą od inspektora i jego humoru