www.reset2.pl

Czy i kiedy można spodziewać się zmian w systemie w związku z rozporządzeniem Ministra Finansów z dnia 7 stycznia 2022r. w sprawie przedłużenia terminów poboru i przekazania przez niektórych płatników zaliczek na podatek dochodowy od osób fizycznych?

Z tego, co czytam (i oczy robię coraz większe) "płatnik nie stosuje nowego rozporządzenia, jeżeli pracownik złoży na piśmie wniosek o nieprzedłużanie terminów przekazania nadwyżki zaliczki. Wniosek ten płatnik stosuje najpóźniej od miesiąca następnego po jego otrzymaniu. Wniosek można złożyć tylko do pracodawcy, który nie odlicza kwoty stanowiącej 1/12 kwoty zmniejszającej podatek".

U nas wyższy podatek mają w styczniu 2022r. tylko te osoby, które nie składały PIT-2 (emeryci, osoby z działalnością) - z powodu braku ulgi dużo większej niż w zeszłym roku. Rozumiem, że jeśli złożą wniosek o nieprzedłużanie terminów przekazania nadwyżki zaliczki, to będziemy im naliczać ten wyższy podatek (bez ulgi) ale za to w rozliczeniu rocznym za 2022 nie będą musieli zwracać do US.

Już po prostu "witki opadają"...

Czy nie będą zwracać to tego nie wiesz, jest jeszcze ulga dla klasy średniej, która żyje swoim życiem, niezależnie od braku pitu-2 i rezygnacji ze stosowania rozporządzenia.
Najgorsze jest to, że TERAZ ludzie dostaną więcej i nie mają wiedzy, że w ciągu roku to, co dostaną więcej, oddadzą w doliczeniu do zaliczki na podatek po przekroczeniu pierwszego progu albo podwyżki, albo w rozliczeniu pita.

Najlepiej jeżeli ktoś nie ma złożonego pitu-2, żeby od razu złożył rezygnację z rozporządzenia, wtedy na głowie będzie miał tylko ulgę dla klasy średniej.

Też tak uważam....
Czy będzie w programie jakaś opcja (dla tych, którzy nie zdecydują się złożyć takiego wniosku), żeby dla "zaptaszonych" osób program liczył podatek wg starych zasad, porównywał z zaliczką wyliczoną po nowemu i brał pod uwagę ujemną różnicę, by go zwiększać w razie zwyżki wynagrodzeń?

(świat stanął na głowie)

Czy wnioski o nienaliczanie ulgi dla klasy średniej złożyły też osoby, które mają złożony pit-2? nienaliczanie dla nich ulgi dla klasy średniej zwiększy podatek na niekorzyść roku 2022 i będą mieć jeszcze bardziej pomniejszany podatek do poziomu z 2021, przez co wyjdzie im niedopłata podatku za 2022 rok, chyba, że załapią się na ulgę dla klasy średniej roczną- wtedy trochę się to skompensuje.

zaraz - przetrawię najpierw o czym piszesz...

Ci, co mają u nas złożone PIT-2 mają mniejsze podatki niż w ubiegłym roku.

Jeszcze raz dopytuję o tę opcję w systemie... Mam kilka osób, które nie będą składały wniosków o nieprzedłużanie terminów i trzeba im potrącać podatek nie wyższy niż obliczony wg starych zasad.
Kiedy zostanie wprowadzona taka opcja (bo wypłatę mamy "za pasem")?

Też jestem ciekawa, u mnie nikt nie zrezygnował z rozporządzenia, ponieważ każdy ma złożony pit-2.. mam dużo osób do wyliczenia

Jest w przygotowaniu i opracowaniu funkcjonalność, która w jakimś stopniu będzie wychodzić naprzeciw oczekiwaniom użytkowników w związku z tym absurdalnym rozporządzeniem, na którym suchej nitki nie pozostawiają prawnicy. Musimy się jednak jeszcze chwilę uzbroić w cierpliwość, ponieważ sprawa wydaje się rozwojowa i trudno uwierzyć, że wszyscy będą zobowiązani przejść do porządku dziennego z tymi nowymi zasadami z rozporządzenia.

NA pisze: ↑

wt, 18 stycznia 2022 9:33

Jest w przygotowaniu i opracowaniu funkcjonalność, która w jakimś stopniu będzie wychodzić naprzeciw oczekiwaniom użytkowników w związku z tym absurdalnym rozporządzeniem, na którym suchej nitki nie pozostawiają prawnicy. Musimy się jednak jeszcze chwilę uzbroić w cierpliwość, ponieważ sprawa wydaje się rozwojowa i trudno uwierzyć, że wszyscy będą zobowiązani przejść do porządku dziennego z tymi nowymi zasadami z rozporządzenia.

Mam nadzieję, że to będzie jakaś opcja tylko dla tych którzy to wybiorą, gdzieś dobrze ukryta.
Ja nie zamierzam stosować tego prawnego bubla, nie chcę pielgrzymek ludzi którzy będą musieli dopłacić podatek w rozliczeniu rocznym.

Też uważam, że rozporządzenie jest chore. Ale jest. Większość naszych "bezulgowców" złożyła wnioski, by go nie stosować. Jednak mamy dwóch takich, którzy chcą mieć niższy podatek co miesiąc, bo mają działalność, z której nie wykorzystają ulgi. Mają nadzieję, że w rozliczeniu rocznym pokryje im niedobór podatku w zakładzie pracy.
Mamy 1,5 tygodnia do wypłaty, zdążycie?

Na stronie podatki.gov.pl dot. rozporządzenia:

"Pobranie zaliczki na podatek dochodowy w wyższej wysokości, skutkować będzie po stronie płatnika obowiązkiem niezwłocznego zwrotu podatnikowi zaistniałej różnicy.
Tym samym, pracownicy będą otrzymać stosowne korekty od płatników, jeżeli wypłacone wynagrodzenia nie uwzględniały metodyki pobierania zaliczek na podatek dochodowy, opisanej w rozporządzeniu."

Tak, jak pisałam wcześniej - mamy pracowników, którzy chcą by stosować w ich przypadku to rozporządzenie. Jeszcze raz zapytam - czy w przyszłym tygodniu będę mogła zrobić wypłatę tak, by nie potrącić tym osobom za dużych podatków??

Mi doradca podatkowy powiedział, że jeżeli program płacowy jest w firmie niedostosowany do rozporządzenia, bądź liczy błędnie, to należy wyliczyć wynagrodzenia tylko wg PŁ i ja tak zrobię. Nikt nie będzie karał, że nie było fizycznej możliwości systemowego wyliczenia. Ręcznie tego nie zrobisz, bo nie przeniesiesz tego później sensownie na pit-11. A to że pracownik chce to inna sprawa, ja bym chciała, żeby Polski Ład nie istniał i mogę sobie chcieć

Chciałabym po prostu uniknąć korekt i zwracania podatku pracownikowi.
Niedostosowanie systemu kadrowo-płacowego do przepisów nie jest żadnym wytłumaczeniem, ani przesłanką do ich niestosowania.

p1rainbow pisze: ↑

pt, 21 stycznia 2022 11:25

Mi doradca podatkowy powiedział, że jeżeli program płacowy jest w firmie niedostosowany do rozporządzenia, bądź liczy błędnie, to należy wyliczyć wynagrodzenia tylko wg PŁ i ja tak zrobię. Nikt nie będzie karał, że nie było fizycznej możliwości systemowego wyliczenia. Ręcznie tego nie zrobisz, bo nie przeniesiesz tego później sensownie na pit-11. A to że pracownik chce to inna sprawa, ja bym chciała, żeby Polski Ład nie istniał i mogę sobie chcieć

Miałam kilka szkoleń z doradcami podatkowymi, każdy mówi - nie stosować Rozporządzenia tylko liczyć zgodnie z Ustawą.
To co pokazuje MF to tam nawet niewiadomo kto się pod tym podpisuje, mylą zleceniobiorce ze zleceniodawcą. Kto ma mikrofon to siada i opowiada bajki z lasu. Teraz nie widzą jak z tego wybrnąć.
Na dzień dzisiejszy pensje wyliczę wg Ustawy.

Ja też pensje liczę tylko na zasadach PŁ